Witajcie na stronie o królikach

Strona Główna    Najczęstsze błedy posiadaczy królików    Tuptuś   


KRÓLIK DOMOWY


Wyhodowano około 100 ras królików domowych.Królik domowy – udomowiona forma królika europejskiego, zajęczaka z rodziny zającowatych. Prawdopodobnie po raz pierwszy udomowiony w Hiszpanii. Po podbiciu Hiszpanii przez Rzymian hodowla królików została przeniesiona na teren cesarstwa rzymskiego.Początkowo celem hodowli królików było tylko zwiększenie masy ciała. Z czasem zaczęto je hodować również dla wełny i skór. Królik ma nie tylko znaczenie gospodarcze, jest również wykorzystywany jako zwierzę laboratoryjne i coraz częściej pełni funkcję zwierzęcia domowego, trzymanego dla towarzystwa.




ŻYWIENIE KRÓLIKÓW

Żywienie królików nie jest trudne, wymaga jednak pewnej wiedzy. Rzekome zarazy w skutek których ginęły całe hodowle niejednokrotnie były wywoływane przez błędy popełniane w żywieniu zwierząt. Latem zielenina stanowi podstawową paszę w żywieniu królików , podczas zimy zaś siano i okopowe. Poza tym króliki potrzebują również paszę treściwą w postaci ziarna zbóż: owsa, jęczmienia, gryki lub pośladu z pszenicy. Króliki niechętnie jedzą żyto, poza tym przy jego skarmianiu trzeba zachować pewną ostrożność ponieważ wywołuje ono wzdęcia i biegunki.




OSWAJANIE

Większość świeżych właścicieli królików chiałoby jak najszybciej móc przytulać się do swojego króliczka. Tutaj wszystko zależy od tego, jak strachliwy jest nowy domownik. Jeśli królik jest odważny i był przyzwyczajony do ludzi, to pozwoli głaskać się w klatce. Oczywiście należy dać mu przynajmniej dzień spokoju po przyniesieniu do do domu, odczekać z dotykaniem przynajmniej do następnego dnia, aby go dodatkowo nie wystraszyć. Jeśli królik okazuje strach, należy ograniczyć z nim kontakt przynajmniej, dopóki nie oswoi się z klatką. Nigdy nie należy dotykać królika, który tupie lub rzuca sie na człowieka. To oznacza, że królik jest w wielkim stresie i może sobie człowieka skojarzyć z tym stresem na dłużej.Lidka nasluchuje w kaciku - króliki - www.uszata.comPrzez kilka początkowych dni lub tygodni nawet, należy stopniowo przyzwyczajać królka do siebie. Króliki nie cierpią głośnej muzyki czy telewizji (cichszą zniosą całkiem dobrze). W obecności królika dobrze jest dużo mówić, aby przyzwyczajać go do naszego głosu, ale nie należy krzyczeć, stukać ani wydawać innych gwałtowych odgłosów.Kiedy już królik zostaje wypuszczany z klatki, początkowo należy go nadzorować. Najlepiej usiąść na podłodze (czytająć, oglądając telewizję) i obserwować zachowania królka. Króliki, które długo przebywały w klatce, początkowo zazwyczaj mają wielką ochotę do podskakiwania, biegania i innych ćwiczeń fizycznych. Większość królików na poczatku udaje się też na zwiedzanie swojego nowego terytorium. Obchodzą uważnie całe pomieszczenie, obwąchują wszystkie kąty, sprzęty, pocierają je brodą, zostawiając swój zapach, który, na szczęście, jest całkowicie niewyczuwalny dla człowieka.Większość królików na tym etapie jest bardziej zainteresowana otoczeniem niż człowiekiem. To wspaniały okres, kiedy można obserwować naturę swojego nowego przyjaciela, czy jest odważny czy raczej nie, czy lubi gryˇć przedmioty (należy pilnować pilotów, książek, a kable lepiej zawszasu pochować w rurki ochronne). Z czasem królik zaczyna interesować się również człowiekiem (może to trwać od kilku godzin do kilku miesięcy), na początku obwąchiwać go, być może skakać po nim, z czasem kladzie się blisko swojego opiekuna. Powoli można próbować głaskac królka, ale jeśli ucieka, nie należy zmuszać go do tego. Większość królików potrzebuje czasu, żeby pozwolić sobie na takie zażyłości. podnoszenie krolika: trzeba przytrzymac przednie lapki jedna reka, a druga podlozyc pod tyleczek - Niko - kroliki - www.uszata.comCzasami zdarzają się wyjątkowo nieśmiałe króliki, które przez wiele tygodni pozostają nieufne wobec swoich właścicieli. Nie należy się tym zrażać. Ciekawość i potrzeba kontaktu zawsze w króliku bierze góre nad nieśmiałością, jeśli tylko właściciel ma dość cierpliwości i delikatności. W ekstremalnych wypadkach można królika zawijać w ręcznik (bardzo ostrożnie, najlepiej z pomocą drugiej osoby, aby wyrywający się królik nie połamał sobie kręgosłupa ani nie podrapał podnoszącej go osoby), brać na kolana lub na stół, głaskać po samym nosie przez 15 minut, po czym dać mu jakiś przysmak (gałązkę natki pietruszki, kawałeczek jabłka, a dla młodych króliczków - suszoną natkę) i wypuścić. Operację należy powtarzać do czasu, aż królik wyraˇnie przestanie sie bać kontaktu i zacznie kojarzyć głaskanie z przyjemnością. Króliki, które takie operacje stresują jeszcze bardziej, należy zostawić w spokoju. Niektóre króliki, które od małego były przyzwyczajane do dotykania i podnoszenia przez człowieka mają łatwiejszy start. Prawidłowo należy królika podnosić jedną ręką przytrzymując przednie łapki od strony klatki piersiowej, drugą podtrzymywać go od dołu, utrzymując kręgosłup w bezpiecznej pozycji.Pamiętaj spędzać jak najwięcej czasu na podłodze, by królik mógł Cie dobrze poznać. Nie rób nic na siłe. Nigdy nie łap królika w sposób, który go wystraszy, nie biegaj za nim, bo zostaniesz "wilkiem", a nie przyjacielem. Do klatki zachęcaj jedzeniem raczej lub poczekaj, aż królik sam tam pójdzie, dopiero wtedy go zamykaj. Poproś kogoś, żeby pomógł Ci zagonić królika powoli do klatki (można używać koca, by odcinać drogę). Rób to tak, by klatka kojarzyła się ze schronieniem, nagrodą, a nie karą.